poniedziałek, 29 lipca 2013

Horoskop 2/5

Horoskop 2/10 !!!
2 piękny horoskop :)
Z kim będziesz śpiewać ?
Wodnik - Naty 
Ryby -  Angie
Baran - Lara 
Byk -  Francesca

Bliźnięta - Diego
Strzelec - Tomas
Rak - Maxi
Lew - Violetta
Panna -  Camila
Waga -  Ludmiła
Skorpion - Leon
Koziorożec - Andres
 
Ja mam Fran <3
A wy ???
 
 
 
 
 
Evcia :-D

Horoskop 1\5

Horoskop 1\10 !!!
Z powodu takiego upału (37 stopni u mnie w Częstochowie) nie mam na nic siły.
Ale żeby nie było pusto... Mały Horoskop !!!
Nad może nie pojechałam bo mama nie miała kogo zostawić w Kwiaciarni a dla babci za drogo. Szkoda.
Kto spędzi z tobą twoje następne urodziny ?

Wodnik - Ludmiła
Ryby - Camila
Baran - Leon
Byk - Naty

Bliźnięta - Maxi
Strzelec - Francesca
Rak - Lara 
Lew - Violetta 
Panna - Tomas
Waga - Diego 
Skorpion - Angie
Koziorożec - Andres

Ja mam Naty. Losowałam z bratem i siostrą.
Co macie ? :-D



Evcia :-D

czwartek, 25 lipca 2013

Rozdział 6 1/3

Victoria
Leon jest nawet przystojny. Będzie mój ! Violetta nie ma ze mną szans. Jestem od niej 100 razy ładniejsza !

Godzinę później...

Violetta
Zaraz mnie krew zaleje, Victoria cały czas patrzy na mojego Leośka. Robi do niego takie maślane oczy i ten jej uśmieszek! Jak się na niego nie przestanie patrzeć to obiecuje, że jej wybije te białe ząbki.
-Już się późno robi. Musimy już iść. - powiedziałam i wstałam z Leonem z kanapy.
-To gdzie wy mieszkacie ? - zapytała Selena.
-U cioci Angie. Pokłóciłam się z tatą. - powiedziałam smutna.
-A ja z rodzicami. - powiedział Leon.
-Ojej, tak mi przykro, Leon. - powiedziała ze smutną miną, zołza (czyt. Victoria)
Normalnie zaraz jej przyłoże. Trzymajcie mnie ludzie bo zaraz nie wytrzymam.
----------------------------
Tak wiem. Krótkie bo pisałam na fonie.
Nad morze nie pojechaliśmy bo mama nie miała kogo zostawić w kwiaciarni.
Wiec mam cale wakacje dla was <3
I ja się tak zastanawiam. Czy ktoś to czyta ???
Bo mam wrażenie, że nie. :-/

sobota, 20 lipca 2013

Rozdział 5 2/2

Violetta
-To co słyszeliście - powiedział tata bez skrupułów.
Podeszłam do Angie i powiedziałam jej na ucho
-Angie masz jeszcze ten swój dom ?
-Tak, niech zgadnę chcesz zamieszkać u mnie na kilka tygodni albo całą ciążę ? - zapytała.
-Jak byś czytała mi w myślach. - powiedziałam.
-Spoko, leć się pakuj, a ja wtajemniczę Leona to z nami zamieszka.
-Ok - odpowiedziałam szczęśliwa i pobiegłam na górę a rodzice Leona i mój ojciec stali jak słupy i nie wiedzieli o co chodzi.

Leon
Angie wtajemniczyła mnie w plan Vilu, a ja szybko pobiegłem do domu się spakować. Gdy wróciłem zobaczyłem Vilu i Angie, które słuchają wykładu moich rodziców i pana Castillo.

Angie
Słuchałam tych wykładów Germana, Valerii i Rodrigo. Po chwili wiola wybuchła.
-KONIEC ! Angie, Leon idziemy już. - wsiedliśmy do mojego samochodu i pojechaliśmy do mojego domu. Viola płakała a Leon ją obejmował. To było takie słodkie.

German
Państwo Verdas już wyszli a ja siedziałem i przypomniałem sobie, że dzisiaj przyjeżdża moja siostra Vanne ze swoimi córkami, Seleną i Vicorią.



I co ja im powiem ? Trudno zadzwonię do Violi.
 
-Halo Viola ? - zapytał.
-Tak. Czego chcesz ? - zapytała.
-Chciałbym cię przeprosić, ale to nie jest sprawa na telefon. Proszę przyjedź do domu z Leonem. - powiedziałem.
- No dobrze. Będę niedługo. Pa - i się rozłączyła.
 
Violetta
-Leon !
-Co się stało ? - zapytał.
-Ubieraj się jedziemy do mojego ojca. - Leon zrobił taką minę jakby ducha zobaczył.
- Okej.
-Angie ! Jedziemy do taty. - powiedziałam i usłyszałam ciche okej.
 
 
Byliśmy już pod moim domem i zapukaliśmy do drzwi, tata otworzył nam bardzo szybko i zaczął się tłumaczyć.
-Bardzo was przepraszam, nie wiem co mnie, Rodrigo i Valerię napadło. Bardzo was przepraszam. Leon, musisz teraz dbać o moją córkę, Violu proszę wybacz mi. Uroniłam kilka łez i rzuciłam się tacie na szyje, Leon mu tylko podał rękę.
-A i jeszcze jedno zaraz przyjedzie ciocia Vanne i twoje kuzynki.
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!! SELENA PRZYJEŻDZA !!- pisnęłam i skakałam jak nienormalna a Leon nie wiedział o co chodzi.
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi stanęłam obok Leon, a tata poszedł otworzyć drzwi.
-AAAAAAAAAAAA !!!!! - pisnęłam z Seleną i mocno się przytuliłyśmy.
Leon wyglądał jakby zobaczył ducha i zaczął mówić.
-To to je...st....... Sele....na.....Gomez i Victoria..... Jus...ti....ce ! - I zemdlał.
Tata i Ramallo położyli go na kanapę a ja kucnęłam przy nim.
-LEON ! - wydarłam się mu do ucha i wstał jak poparzony.
-Violu śniło mi się, że jesteś kuzynką Seleny Gomez i Victori Justice. - nagle je zobaczył i stał jak wryty.
-A to ''ciacho'' czyje jest ? - zapytała Victoria.
-To ''ciacho'' należy do mnie. - powiedziałam, a Leon na samo słowo ''Ciacho'' obudził się i usiadł na kanapie, a ja obok niego i przytuliłam się do nigo.
-Leoś poznaj Sel i Vick, Sel Vick to mój chłopak Leon - powiedziałam podkreślając słowo mój.
Nienawidzę Victorii, zawsze kradnie mi chłopaka. Mam nadzieje że nie będzie się lepić do Leona.
-A i zapomniałam dodać, że zostaniecie ciociami.
Selena tylko pisnęła, a Victorii opadła szczęka, teraz mi go już raczej nie zabierze...
 
---------------------------------------------------------------------------------
Hej, chciałam wam dodać już wczoraj ale nie dali mi kompa, a teraz dopiero mogłam sobie siąść, bo okazało się że laptop jest tak przepalony że nie ma po co go naprawiać... szkoda.
 
A i jak się podoba nowy szanblon ? wykonała go Bella ze strony:
polecam ! dziewczyny robią zajebiste szablony !!!
 
 
 
Ewa :-D



środa, 17 lipca 2013

INFO

Uwaga !
Od dnia 21 lub 22 jadę do Gdyni na wakacje ''rodzinne''. Więc mnie nie będzie i rozdziału też przez ok 7 - 10 dni.
Ale będę pisać w notesie i jak wrócę to dodam masę rozdziałów. No coś trzeba robić przez 10 godzin w aucie xD. Może wezmę laptopa to będą rozdziały.
 
 
Pozdrawiam Eva.

Rozdział 5 1/2

Leon
Wszedłem do sali Violetty, leżała sobie tak bezbronnie i patrzyła w  sufit.
Usiadłem na krześle obok jej łóżka i pocałowałem w policzek. Natychmiast się odwróciła w moją stronę i zobaczyłem jej zapłakane oczy. Wytarłem jej łzy i zapytałem.
-Dlaczego płaczesz ?
-Ja jestem w ciąży ! Co ze studiem i moim ojcem ?! Dziwie się, że jeszcze nas nie dorwał. - powiedziała, a raczej wykrzyczała - I CO MY TERAZ ZROBIMY ?! Ojciec mnie zamknie w domu, albo wyjedziemy. Na pewno nie pozwoli mi się z tobą spotykać.
Rozpłakała się, przytuliłem ją.
-Zawołam Cami i Fran, a ja zapytam lekarza kiedy możesz wyjść.
-Dobrze. - powiedziała, a ja szybko zawołałem Cami i Fran. Pobiegłem do lekarza.
-Przepraszam, kiedy panna Castillo może wyjść ? - zapytałem
-Nawet teraz. - powiedział lekarz z uśmiechem.
-To my już ją zabieramy. - Powiedziałem i pobiegłem do sali Vilu.

Violetta
Leon wparował do mojej sali jak by go pies gonił.
-A tobie co ? - zapytałam, a dziewczyny patrzyły na niego jak na idiotę.
-Pakój się słońce bo idziemy do domu. - powiedział z uśmiechem
- TAK !!!!!! - powiedziałam radośnie i spakowałam szybciutko torbę.
Poszliśmy do mojego domu.

*Valeria
Pan Castillo, ojciec dziewczyny Leona wezwał mnie i *Rodrigo, na rozmowę, nie wiedzieliśmy co się stało więc przyszliśmy. Zapukałam do drzwi. Otworzył nam pan Castillo.
-Dzień dobry jestem German Castillo tata Violetty. - podał nam rękę.
-Dzień dobry Valeria Verdas, mama Leona. - przywitałam się a później mój mąż.
-Dzień dobry Rodrigo Verdas, tata Leona. - przywitał się i podał mu rękę. Pan Castillo wpuścił nas do środka i zaczął mówić:
-Więc, zaprosiłem was tutaj ponieważ dzisiaj dowiedziałem się, że nasze dzieci były nie odpowiedzialne i Violetta jest w ciąży - powiedział wkurzony.
-ŻE CO ?! - powiedziałam naraz z moim mężem.
-Tak i chciałem z Violettą wyjechać żeby nie miała kontaktu z Leonem.
-Zgadzamy się, nie chcemy tego dziecka. Niech pan wyjedzie z córką, a my nie dopuścimy Leona już do Violetty.

Violetta
Weszliśmy do domu i szczęki nam opadły. Rodzice LEONA ?!
-O już jesteście. - powiedziała wkurzona mama Leona.
-Violetta pokój się wyjeżdżamy z kraju i więcej nie spotkasz się z Leonem ! - powiedział tata
Wtedy przechodziła Angie, z kubkiem kawy, słyszała co powiedział tata i upuściła kawę.
-Że co ?! - powiedziałam z Leonem i Angie jednocześnie.

------------------------------------------------------------------------------------------

Nie zabijajcie mnie. Mam jeszcze całe życie przed sobą xD Nie chce umierać w wieku 12 lat xD.
Chciałam napisać wam więcej, ale brat już mi karze złazić z komputera. Boże za co mnie ukarałeś siostrą i bratem ?!.
Next jutro...
Pozdrawiam Eva ;-)
*Valeria - Mama Leona.
*Rodrigo - Tata Leona.

poniedziałek, 15 lipca 2013

PIOSENKI KTÓRE ŚPIEWAJĄ NIEKTÓRZY BOCHATEROWIE VIOLETTY.

Kochani !
Muszę to wam napisać bo nie wytrzymam ! Znalazłam kilka serialów w których występują bohaterowie Violetty [ Jorge Blanco ( Leon ), Stephie Camarana ( Andrea ) i Valeria Baroni ( Lara ) ]
Moją ulubioną śpiewa Stephie ale występuje też Jorge <3
Cały czas ją nucę !!!
To jest serial ,,Cuando toca la campana'' fajny ;-)
Ale wolę Highway. Też po hiszpańsku ale da się zrozumieć. Trwa jak u nas ,,Do dzwonka'' czyli 13-14 min. ZAJEBISTY !!! Ale tam tylko występuje Valeria. Ale gra super ze swoim chłopakiem <3
Normalnie kocham <3 Polecam oglądać Highway na youtube, piosenki z serialu Highway:
2. Highway - La Voz (Tu śpiewa ponad 50 osób. Z seriali ,,Highway'' i ,,Cuando toca la campana'' : http://www.youtube.com/watch?v=4vEkYRwfdtg
3. Highway - Bal Bal Bal ( kocham ) : http://www.youtube.com/watch?v=Zk6W4FsFgd0
A i jak macie tu: http://www.youtube.com/watch?v=Zk6W4FsFgd0 to w tym pasku co są inne filmiki to macie ich więcej z Highway ;) NORMALNIE ZWARIUJE ;)
 
 
Te Quero
Eva < 3
 
 
 


czwartek, 11 lipca 2013

Rozdział 4

Camila
  Viola siedzi w łazience już 5 minut. Boje się o nią, poszła do łazienki i zapukała.
-Viola ? Wszystko dobrze ? - nie odpowiedziała. Otworzyłam drzwi, to co tam zobaczyłam zamurowało mnie, Viola stała nad wanną trzymając test w ręce, wpatrywała się w go uważnie.
Była cała zapłakana. Jakby jej szczeniaczka przejechał tir.
-Violu ? Wszystko ok ?
Viola spojrzała na mnie. Oczy miała całe czerwone, a policzki we łzach.
-Ja... jestem w.... ciąży. - po tym jak to powiedziała zemdlała.
Podbiegłam do niej szybko i już się rozpłakałam. Zadzwoniłam po pogotowie.
-Viola ! Słyszysz mnie ?!
Po 5 minutach przyjechało pogotowie, zabrało Viole do szpitala, a ja zadzwoniłam do Leona.
 
                                                 Leon
 
    Siedziałem w sali u Beto. Byli siedzieli ze mną Francesca, Andres, Napoleon, Maxi,  Ludmiła, Natalia, Beto i Angie.
My graliśmy na instrumentach a Angie i Beto wygłupiali się tańcząc ze sobą.
Nagle zadzwonił mój telefon, na wyświetlaczu pisało CAMILA.
-EJ !!! Cicho ! Camila dzwoni !!! - wszyscy ucichli.
Odebrałem.
-Halo ?
-Leon ! Przyjedź... szybko.... do szpitala.... na.... Limonkowej (Nazwa ulicy z napoju który stoi obok mnie ,,Oskar - limonkowy'' hahahaha)... Viola.... zemdlała. - mówiła przez łzy.
-Już jadę ! - krzyknąłem i już miałem wybiegać z sali ale zatrzymał mnie Beto.
-Co się stało ? - zapytał.
-Viola jest w szpitalu - powiedziałem i wszyscy wybiegliśmy z sali Beto i pojechaliśmy samochodem Beto, Angie i do nas dołączył jeszcze Pablo.
 
*szpital*
                                                                      Camila
  Stałam na korytarzu, a tu do mnie podbiegła cała nasza paczka i nauczyciele... moment chwila.... dzwoniłam tylko do Leona... od kiedy z 1 osoby robi się 9 ???
-Co się stało ?! - zapytał Leon.
-Byłyśmy u mnie w domu i Violetta zemdlała tak nagle. - oczywiście skłamałam.
Leon wyciągnął komórkę i zadzwonił po pana Castillo który bardzo szybko się zjawił.
                                                                  Leon
  Kiedy wyjdzie ten lekarz ?! Zwariować można. O WYCHODZI !!!
-Który z państwa jest z rodziny ? - zapytał.
-Ja jestem jej ojcem - powiedział German - A to jest jej chłopak i tak jakby też rodzina - dopowiedział. Bardzo miło z jego strony.
-Więc proszę ze mną na stronę.
Poszliśmy za lekarzem ale i tak blisko przyjaciół, że słyszeli wszystko.
-Więc panna Violetta jest w ciąży. - powiedział lekarz.
-Że co ?! - powiedziała nasza paczka oprócz Camili.
-To nie wspominałam, Viola zemdlała przy mnie w łazience z testem ciążowym w ręce - odezwała się Camila.
Pan Castillo patrzał na mnie jak by miał mnie zaraz zabić.
-Co do jasnej cholery zrobiłeś mojej córce ?! - powiedział groźnie, a ja zaczołem się cofać.
Nagle zadzwonił telefon Germana. Dzięki ci BOŻE !!!
Odebrał i widać było, że to ważny telefon.
-Masz szczęście ! Dorwę cię później. - powiedział i wyszedł ze szpitala.
Nasza paczka patrzyła na mnie z otwartą buzią.
Od Violetty wyszła pielęgniarka.
-Violetta prosi do sali jakiegoś Leona....
 
 

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Upragniony rozdział 4....
Sorki ale wiecie Internet padł. komputer zepsuty, laptop w naprawie w Bielsku - biała a ja w Częstochowie. Telefon to już szkoda słów.
Dobrze że babcia ma komputer ;)
Maiły być wczoraj 3 rozdziały ale dupa, ciotka po mnie przyjechała i na zakupy... 4 zbite godziny w Galerii Jurajskiej. ponad 200 sklepów. TRAGEDIA !!!
Następny będzie jak zobaczę 5 komentarzy od innych osób !!!
Pozdrawiam


Evelka ;-*
 
 
 
 
 
 
 

poniedziałek, 8 lipca 2013

1410 ODWIEDZIN !!!

O Mój Kochany Boże !!!
1410 odwiedzin !!! Kocham WAS !!!
I Dziękuje za czytanie ;)


Polska

1232
Rosja

30
Ukraina

20
Stany Zjednoczone

19
Holandia

6
Niemcy

4
Wielka Brytania

4
Indonezja

2
Indie

2
Brazylia

1
 

Przeprosiny + Małe info + Pytanie !!!

Hej !!!

Chciałam was przeprosić, że już od dłuższego czasu nie ma rozdziału.
Ale mam dla was dobre wieści !!!
Komputer już działa i dzisiaj do 17 siedzę sama w domu więc robimy taki mały MARATON ROZDZIAŁOWY!!!!
 
Powtórki Violetty :(
tragedia !!! Ale pod koniec Września 2 SEZON !!!!
YYYYYYYYYYYEEEEEEEEEAAAAAAAHHHHHHHH !!!
Doszyły mnie słuch, że w Empiku jest:
Sekretnik Violetty - ponoć ok 30 zł.
Płyta z piosenkami z 1 sezonu - ok 40 zł.
No i album który już mam ok - 10 zł.
A naklejki - 2 zł saszetka !!!
 
Nie wiem jak wy ale ja poluje na płytę i sekretnik !!!
 
I mam do was małe Bardzo Ważne  pytanie.
Co wy na to żeby zrobić mały nabór do bloggerek na moim blogu ???
Pomagały by mi pisać, co sądzicie ???
 
Pozdrowienia, miłych wakacji ;)
 
Evcia

Nie Kopiujemy.

Nie kopiujemy mojego bloga !