Leon
Wyciągnąłem małe czerwone pudełeczko z kieszeni i dałem Violi. W jej oczach widziałem ciekawość.
-Co tam jest ? - uśmiechnęła się i spojrzała na mnie.
-Otwórz. - Odpowiedziałem jej a ona otworzyła pudełeczko.
Violetta
Otworzyłam pudełeczko i ujrzałam w nim piękny naszyjnik z literkami L i V.
Na mojej twarzy pojawił się duuuży uśmiech.
-Dziękuje ! - powiedziałam i rzuciłam mu się na szyję.
-Proszę bardzo. - Pocałował mnie w policzek.
-Zawiesisz mi go na szyi ? - Popatrzałam na niego słodkimi oczkami.
-Oczywiście. - uśmiechnął się i zawiesił go.
-Może pójdziemy na spacer ? - Zaproponował
-Chętnie - dałam tacie moją walizkę i powiedziałam, że idę z Leonem na spacer.
Leon
''Jaka gapa z tej mojej Violi, zapomniała, że dzisiaj ma urodziny.'' - pomyślałem.
-To gdzie idziemy ? - zapytała Viola.
-Nie powiem, to niespodzianka. - dyskretnie wysłałem Camili sms:
''Niespodzianka gotowa ? Możemy już przyjść ?''
Po minucie dostałem sms z odpowiedzią:
''Tak !!!''
-Violu musi zamknąć oczy.
-No dobrze.
Viola zamknęła oczy a ja jeszcze zawiązałem jej chustkę żeby nie podglądała.
Violetta
Szliśmy dobre 10 minut, w końcu odkrył mi oczy i zobaczyłam jego dom. Weszliśmy do jego domu i zobaczyłam...
*****************************************************
Fajny ?
OBY !
Widzieliście dzisiejszy odcinek Violetty ?
MAM NADZIEJĘ !!!
Nie mogłam się napatrzeć na śliczne patrzałki Leosia !
Następny rozdział jutro !
Eva :-D
Superowe ;D
OdpowiedzUsuńLV- Louis Voulitton! Czytam- komentuję, komentuję- uśmiech na twojej twarzy, uśmiech na twojej twarzy- wena, wena- częstsze rozdziały, częstsze rozdziały- uśmiech na mojej twarzy, uśmiech na mojej twarzy- LV! Louis Voulitton!
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń