niedziela, 9 czerwca 2013

Prolog

                                            No to zaczynamy pisanie ;)


                                                  Violetta
                
  Wyciągnełam pamiętnik i zaczęłam w nim pisać.

     Siedzę w samolocie. Wracam z tatą i ciocią Angie (że jest moją ciocią, dowiedziałam się półtora roku temu) z 2 miesięcznych wakacji. Cami wygadała się, że na lotnisko przyjedzie po mnie Leon. Nie mogę się doczekać aż go zobaczę! Nie widziałam go 2 miesiące! Bardzo go kocham, jesteśmy razem już od 2 lat. No dobra, koniec tego pisania tu, ręka mnie boli. Jak wrócę do domu to napisze Ci jak było na wakacjach. Papa !

     Odwróciłam się do taty i zapytałam:
-Tato... kiedy lądujemy ?
-Za 10 minut. Powiedz Angie.
 
     Spojrzałam na ciocię, czytała jakąś książkę. W końcu powiedziałam:
-Ciociu, zbieraj swoje rzeczy, za 10 minut lądujemy. - powiedziałam pakując pamiętnik i MP4 do torebki.

     Ciocia pozbierała rzeczy i nad czymś się zamyślił.

  10 minut później...
 
   Gdy wylądowaliśmy zabrałam swoją walizkę i zaczęłam podążać w stronę wyjścia gdy nagle zobaczyłam Leona i krzykłam :

-Leon !
Leon odwrócił się w moją stronę, podbiegł do mnie, a ja rzuciłam się mu na szyję.
-Tęskniłem za tobą.
-Ja za tobą też. - odpowiedziałam mu.
-Mam coś dla ciebie. - uśmiechnął się i wyjął...

 
***********************************************

Prolog za nami...
Jesteście ciekawi co wyjął ???
Może domyślacie się co ?

Komentarz - Uśmiech na mojej twarzy
Uśmiech na mojej twarzy - Szybciej dodany rozdział



                                                                        Ewa :-D
      




                                                      

2 komentarze:

  1. Takie nawet spoczko zawsze kazdy prolog tak sie zaczyna wiec dla mnie to nic nowego ....
    Kiedy 1 rozdzial ?

    OdpowiedzUsuń

Nie Kopiujemy.

Nie kopiujemy mojego bloga !