No to zaczynamy pisanie ;)
Violetta
Wyciągnełam pamiętnik i zaczęłam w nim pisać.
Siedzę w samolocie. Wracam z tatą i ciocią Angie (że jest moją ciocią, dowiedziałam się półtora roku temu) z 2 miesięcznych wakacji. Cami wygadała się, że na lotnisko przyjedzie po mnie Leon. Nie mogę się doczekać aż go zobaczę! Nie widziałam go 2 miesiące! Bardzo go kocham, jesteśmy razem już od 2 lat. No dobra, koniec tego pisania tu, ręka mnie boli. Jak wrócę do domu to napisze Ci jak było na wakacjach. Papa !
Odwróciłam się do taty i zapytałam:
-Tato... kiedy lądujemy ?
-Za 10 minut. Powiedz Angie.
Spojrzałam na ciocię, czytała jakąś książkę. W końcu powiedziałam:
-Ciociu, zbieraj swoje rzeczy, za 10 minut lądujemy. - powiedziałam pakując pamiętnik i MP4 do torebki.
Ciocia pozbierała rzeczy i nad czymś się zamyślił.
10 minut później...
Gdy wylądowaliśmy zabrałam swoją walizkę i zaczęłam podążać w stronę wyjścia gdy nagle zobaczyłam Leona i krzykłam :
-Leon !
Leon odwrócił się w moją stronę, podbiegł do mnie, a ja rzuciłam się mu na szyję.
-Tęskniłem za tobą.
-Ja za tobą też. - odpowiedziałam mu.
-Mam coś dla ciebie. - uśmiechnął się i wyjął...
***********************************************
Prolog za nami...
Jesteście ciekawi co wyjął ???
Może domyślacie się co ?
Komentarz - Uśmiech na mojej twarzy
Uśmiech na mojej twarzy - Szybciej dodany rozdział
Ewa :-D
Fajnie sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńTakie nawet spoczko zawsze kazdy prolog tak sie zaczyna wiec dla mnie to nic nowego ....
OdpowiedzUsuńKiedy 1 rozdzial ?